Diablo Wiki
Advertisement
Ten artykuł znajduje się obecnie w fazie pisania. Poczekaj aż autor skończy prace nad nim.


Ludzie - istota powszechnie znana, przykładów nie trzeba szukać. Ludzkość na przestrzeni tysięcy lat wykształcili rozwiniętą i prosperującą serię cywilizacji rozsianych po całym Sanktuarium. Istoty te są wnukami aniołów i demonów, bowiem ich przodkami byli Nefalemowie - mieszane potomstwo odszczepieńców z obu ras, jakie miało siłę większą od swoich rodzicieli. Dodatkowo od nich samych wywodzi się kilka ras pół-demonicznych, takich jak Kazrowie zwani powszechnie kozłoludźmi. Ponadto mogą zostać za pomocą czarnej magii wskrzeszeni jako nieumarli, by służyć nekromantom bądź pomiotom z Płonących Piekieł.

Historia ludzi jest bardzo skomplikowana. Jedna ich część, w wyniku spaczenia bądź dobrowolnie oddała się w demoniczną niewolę. Inni natomiast zawarli sojusz z aniołami, by przeciwstawić się złu nawiedzające ich świat. Istnienie ludzkości zagraża bowiem równowadze sił w Wiecznym Konflikcie, bowiem rasa ta jest wcieleniem równowagi - ich dusze są zarówno prawe niczym u anielskości, jak i bezlitosne, przez to są podobni do drugiej gałęzi pochodzenia, czyli demonów. Co więcej spośród wszystkich ras we wszechświecie jedynie oni są śmiertelni.

W czasach po ściganiu Mrocznej Trójcy, powrocie Najwyższego Zła, wyniszczającej wojnie w Niebiosach oraz pokonaniu Maltaela i jego Żniwiarzy ludzkość stoi na krawędzi zagłady, ścigana przez upadłe anioły czy resztki demonicznej armii. Szukają ocalenia w wierze oraz kogoś, kto ich ocali, jednakże powrót Lilit przekreśla szanse na jakikolwiek pokój czy wybawienie.

Biologia[]

Pochodzenie[]

Legendy Stworzenia

Fresk przedstawiający stworzenie Nefalemów - przodków ludzkości - przez Lilith i Inariusa.

Rasa ludzka pojawiła się na Sanktuarium w wyniku dostrojenia Kamienia Świata tak, by odbierał on stopniowo moce Nefalemom - dzieciom renegackich aniołów i demonów. Uczynił to jeden z przywódców, Inarius, albowiem obawiał się mocy jaką w sobie nosili. Mieli bowiem moce obu rodziców i to spotęgowane, przez co mogli zgubić zarówno Niebiosa, jak i Piekła. Wściekła Lilith - kochanka Inariusa i druga z liderów razem ze wspomnianym przywódcą renegatów - urządziła masakrę, zabijając wszystkich co chcieli skrzywdzić jej dzieci.

W rezultacie degeneracji ludzie przejęli od Nefalemów magię, ale nie zachowali takich rzeczy jak między innymi ich potęga bądź wiedza. Z natury ludzie żyli też krócej oraz nie wykazywali tak potężnych zdolności magicznych jak Nefalemowie. Co więcej najwyraźniej śmiertelność sprawiła, że stali się podatni na demoniczne spaczenie. Ze względu na swoje pochodzenie ludzkość jest skłonna zarówno do najpotworniejszych grzechów jak i do najodważniejszych czynów.

Ludzkość zasiedliła całe Sanktuarium, lecz zasadniczo w każdym regionie różni się od siebie nawzajem. Przykładowo ludzie z Kedżystanu przystosowali się do klimatu suchego i gorącego, podczas gdy barbarzyńcy z północy przyjęli klimat chłodny polarny. Podobnie w przypadku mieszkańców byłego królestwa Khanduras oraz Zachodniej Marchii, jacy upodobali zbalansowany klimat z łagodną zimą i ciepłym latem, a jednocześnie z równą ilością dni deszczowych i słonecznych.

Magia[]

Towarzysze Nefalema w Diablo III

Kormac, Lyndon i Eirena. Trójka przykładowych ludzi.

Chociaż nie jest ona tak potężna jak magia ich przodków oraz ta z Niebios czy Piekieł to niewątpliwie magia ludzka potrafi być potężna. Ludzie są w stanie czerpać moc zarówno z dwóch płaszczyzn, jak i z wielu innych źródeł. Tym samym są dzięki temu bardzo wszechstronni w czarowaniu. Spora część ludzi korzysta z mocy stron Wiecznego Konfliktu, jak święta magia czy demonologia, aczkolwiek pamiętać trzeba, że ta druga jest zakazana, dlatego też jej użytkownicy kryją się na pustkowiach i innych trudno dostępnych terenach, nie obawiając się prześladowań ze strony innych grup.

Ludzie potrafią też wykorzystywać magię w inny sposób niż anioły i demony, a nawet łączyć moce obydwu stron by stworzyć coś nowego. Mogą na przykład wskrzeszać swoich zmarłych, co głównie robią demony. Szkoła ta nazywa się nekromancją. Wywodzi się ona od Rathmy i Nefalemów jacy za nim podążyli i usłuchali wezwania pradawnego bytu imieniem Trag'Oul. Współcześnie jest to temat tabu, a wielu ludzi uważa te zaklęcia za wymysł demonów, przez co panuje wiele uprzedzeń wobec Kapłanów Rathmy ze strony wieśniaków.

Inną unikalną szkoła jest druidyzm. Osoby z niej korzystające, zwane druidami, łączą się spirytystycznie z naturą, przez co ich magia opiera się na więzi z Sanktuarium i światem duchowym, jaki ich otacza. Wykorzystują potęgę przyrody, by dzięki temu stawić czoło demonom i innym mrocznym siłom, będąc tym samym równie potężnymi użytkownikami magii jak ich przodkowie. W większości przypadków są związani z ludami prymitywnymi, zorganizowanymi w plemiona czy klany.

Historia[]

Nefalemowie, przodkowie ludzi[]

Wieczna wojna[]

Wiele wieków temu Anu oddzielił się od zła, jakie się w nim zalęgło, przez co powstała istota zwana Tathametem. Oba byty, żyjące w pra-perle, stoczyły śmiertelną potyczkę, jaka zakończyła się śmiercią tej dwójki. Z pierwszego zrodzili się aniołowie z Rady Angiris, a z korony uformował się Diamentowy Łuk, zaś ze zwłok powstało Królestwo Niebios. Tymczasem z Tathameta zrodziły się Płonące Piekła, a każda z głów stała się osobnym bytem, tworzącym grupę Najwyższych Złych. Członkami Angiris byli: patronujący mądrości i kierujący nią Maltael, wymierzający sprawiedliwość Tyrael, najodważniejszy ze wszystkich Imperius, uczony Iterael i patronująca nadziei Auriel. Z kolei na czele Władców Piekieł stał najstarszy z nich imieniem Mefisto, którego domeną była nienawiść. Władzę jednak dzielił z młodszymi braćmi: Baalem związanym ze zniszczeniem oraz budzącym grozę Diablo. Pod swoją komendą natomiast mieli Pomniejszych Złych, czyli grzesznego Azmodana, kłamliwego Beliala, lubującego ból Duriela oraz bliźniaczą mu Andariel gustującą w cierpieniu. Obie strony, nie mogąc ze sobą żyć, rozpoczęły walkę o Kamień Świata zlokalizowany w Pandemonium. Wojna ta przeszła do historii jako Wieczny Konflikt.

Jednakże wojna utknęła w tym świecie, ponieważ żadna ze stron nie mogła odnieść decydującego zwycięstwa, a eony walk doprowadziły do tego, iż batalie zaczęły się powtarzać. Żadna ze stron nie mogła dotrzeć do miejsca mocy drugiej, to jest ani do sanktuariów Najwyższych Złych ani do Diamentowego Łuku, z którego pochodzili wszyscy aniołowie. Mijały kolejne eony, a coraz więcej aniołów i demonów ginęło i się odradzało.

Spisek[]

Lilith i inarius w Księdze Caina

Lilit i Inarius tworzą Sanktuarium. Wyobrażenie według Deckarda Caina.

Niektóre z aniołów i demonów jednak wkrótce okazały się być zmęczone wojną, acz ukrywały to, gdyż na pewno zostałyby zniszczone. W pewnym okresie walk jeden z wojowników Królestwa Niebios - Inarius, porucznik Tyraela - został schwytany przez Lilith, córkę samego Władcy Nienawiści. Ta puściła go wolno, wiedząc że prędzej czy później znowu jedno złapie drugie.

Upadek buntu[]

Świt ludzkości[]

Wojna Grzechu[]

Kultura[]

Ludy[]

Askari[]

Dzieci Bul-Khatosa[]

Aranoch[]

Mieszkańcy Wschodu[]

Iwogrodczanie[]

Torajan[]

Zachodnie Królestwa[]

Bagienne ziemie[]

Xian[]

Pozostałe[]

Sztuka[]

Rząd[]

Opis[]

Ludzkie państwa[]

Znane ludzkie państwa[]

Doktryna militarna[]

Religia[]

Główne wierzenia[]

Pomniejsze wierzenia[]

Znani ludzie[]

Żywi[]

  • Wędrowiec
  • Chytry Szen
  • Kormac
  • Lyndon
  • Eirena
  • Neirela
  • Pradia
  • Lorat Nahr

Zmarli[]

Ciekawostki[]

Przypisy[]

Advertisement