Diablo (w starożytnym języku: Al'Diabolos) - jeden z siedmiu tak zwanych Najwyższych Złych i jeden z trzech Większych Złych, władca Płonących Piekieł razem ze swoim rodzeństwem. Jest młodszym bratem Mefista i Baala, jak również najbardziej przerażającym z nich wszystkich. Główny antagonista i tytułowa postać serii Diablo.
W 1263 roku udało mu się doprowadzić króla Leoryka do szaleństwa i tym samym sprowadzić zniszczenie na Khanduras, gnieżdżąc się w lochach katedry Horadrimów w Tristram. Z kolei rok później zdołał całkowicie opętać swojego pogromcę - księcia Aidana - i wypaczyć jego pomocników, Jazretha i Morenę. W trakcie pościgu był drugim z Mrocznej Trójcy, który został zabity przez bohaterów, podzielając los Mefista i Baala, z czego ten ostatni został pokonany dopiero w następnym roku. W 1285 roku, 20 lat po zniszczeniu Góry Arreat, odrodził się z pomocą wiedźmy Adrii dzięki Czarnemu Kamieniowi Dusz, wchłaniając esencję wszystkich pozostałych braci oraz używając Lei jako nosicielki swojej esencji odrodził się w roli Najwyższego Zła. Został jednak pokonany przez Nefalema w Królestwie Niebios po raz kolejny.
Podczas gdy Mefisto włada Nienawiścią, a Baal jest Panem Zniszczenia, Diablo kontroluje Grozę, zsyłając strach na swoich wrogów i niosąc go do serc wszystkich śmiertelników jakich spotka bądź w pobliżu których się znajdzie. Jego moc jest olbrzymia, o czym świadczy doprowadzenie Leoryka do szaleństwa, wykorzystania arcybiskupa Lazarusa do swoich celów oraz upadku całego królestwa Khanduras, z którego zostały tylko dymiące zgliszcza niegdyś dumnych miast i spokojnych wiosek.
Biografia[]
Narodziny Grozy[]
Podobnie jak w przypadku pozostałej części rodzeństwa Diablo uformował się z jednej z siedmiu głów Tathameta, pokonanego przez Anu w wielkiej bitwie u zarania dziejów. Każda z głów przeistoczyła się w osobny byt, trzy największe dały początek Większym Złym. Diablo powstał jako najmłodszy z tej trójki, a jego aspektem stała się Groza, tak też stworzył swoją część Piekieł jako miejsce mające przerażać nawet najodważniejsze serca.
Po uformowaniu się Piekieł i Niebios razem z resztą braci i sióstr rozpoczął walkę z aniołami. Jego śmiertelnym wrogiem stał się Aspekt Odwagi i przywódca niebiańskiej Rady Angiris imieniem Imperius. Niejednokrotnie ich wojska jak i oni sami stawali przeciwko sobie. Jednakże w walce demony bardzo często walczyły nie tylko z aniołami, ale i z samymi sobą, rzadko będąc w stanie współpracować ze sobą.
Gniew anioła[]
Pewnego razu Diablo po raz kolejny stawił czoło Imperiusowi. Walczyli ze sobą ramię w ramię, aż Diablo skomentował wściekłość Imperiusa i zastanawiał się głośno, czy jego wróg nie boi się tego, jak aniołowie widzą w nim, kim naprawdę był. Ten odpowiedział, że nie boi się niczego i kontynuowali swoja walkę. Gdy sytuacja zaczęła być korzystna dla Władcy Grozy niespodziewanie pojawili się pozostali członkowie niebiańskiej rady, wsadzając demona do więzienia. Dwójka aniołów - Auriel i Tyrael - zaproponowali pojmanie go celem niedopuszczenia do jego odrodzenia. Jednak rozwścieczony Imperius oświadczył, że z demonami można rozprawić się tylko krwią i zabił Władcę Grozy. W swoich ostatnich słowach Diablo zakpił z Rady Angiris z powodu jej rzekomej jedności.
Wydarzenie to uświadomiło Tyraelowi że Imperius jest zbyt konserwatywny i prędzej będzie walczył w nieskończoność z demonami, aniżeli znajdzie sposób by wyeliminował zagrożenie raz na zawsze. Jednocześnie stało się coś niespodziewanego: zaginął Kamień Świata, rzecz o którą Niebiosa i Piekła walczyły eony. Wydarzenie to sprawiło, że obie strony tylko zaczęły walczyć coraz bardziej, a wielu przywódców wysłało swoich żołnierzy i szpiegów, aby odnaleźli jakiekolwiek ślady bądź wskazówki gdzie artefakt mógł się znajdować.
Wojna Grzechu[]
Poszukiwania artefaktu naprowadziły w końcu obie strony na pewien trop. Zniknęła część sił obu ras, a w dodatku zaginął wszelki ślad po dwójce najważniejszych poruczników - adiutancie Tyraela imieniem Inarius oraz córce Mefista, Lilith. Diablo rozpoczął ich poszukiwania, w końcu dowiedział się razem z braćmi, że ta dwójka miała dość wiecznej wojny i założyła świat o nazwie Sanktuarium, w dodatku część z ich zwolenników zaczęła mieszać się ze sobą, w efekcie czego na skutek tego doszło do anielsko-demonicznego potomstwa, jakie nazywało się Nefalemami. Podczas gdy większość widziała w nich pomiot anielski, Czarny Pan zauważył u nich potencjał ze względu na fakt, iż byli oni silniejsi od obu rodziców razem wziętych.
Diablo poinformował swoich braci o ów odkryciu, gdy tylko klany Vizjerei rozpoczęły swoje eksperymenty. Wyczuwając uśpioną moc w ludzkości i wiedząc, że można ją wykorzystać do własnych celów; Najwyżsi Źli rozpoczęli kampanię, aby nawrócić Nefalemów oraz powstałą z nich ludzkość na swoją stronę. W tym celu założyli Kult Trzech - pozornie życzliwą religię, która w rzeczywistości była przykrywką dla ich prawdziwych motywów. Każdy z Najwyższych przyjął swoje alter ego, aby zwolennicy oddawali im cześć. W przypadku Diablo był on znany jako Dialon, Duch Determinacji, reprezentowany w ikonografii przez barana. Mówiono, że Dialon przyniesie cel ludzkości.
Niestety dla nich o istnieniu Sanktuarium i renegatów dowiedziała się też Rada Angiris. Przywódca Rady - Maltael - nie był pewien co do Nefalemów oraz ludzi, dlatego wstrzymał się podczas głosowania. Imperius był wrogo nastawiony wobec nich. Z kolei reszta, stanowiąca większość Rady, głosowała za pozostawieniem śmiertelników w spokoju. Inicjatorem tego był archanioł Tyrael, a ten zdołał przekonać Itheraela i Auriel, kolejno archanioły Losu i Nadziei, do pójścia jego śladem. Dzięki temu Sanktuarium ocalało. Mimo to Aspekt Sprawiedliwości wiedział że to nie koniec oraz musi w jakiś sposób chronić ludzkość. Rozpoczął więc walkę z Diablo, którego przy pomocy powstałych Horadrimów mógł osłabić.
Mroczne Wygnanie[]
Charakterystyka[]
Zdolności[]
Ciekawostki[]
Mroczne Wygnanie[]
Diablo i jego bracia utrzymywali istnienie Sanktuarium w tajemnicy przed Pomniejszymi Złymi, co wbiło między nich klin. To, że nadal interesowali się potencjałem ludzi po Wojnie Grzechu, również nie było dobre, a Pomniejsi Źli rozpoczęli bunt. Diablo i jego bracia zostali wygnani do Sanktuarium w tak zwanym Mrocznym Wygnaniu. Prawdę mówiąc, był to jeden z planów Najwyższych Złych, by skorumpować Kamień Świata i ludzkość. Podczas gdy Diablo i jego bracia siali spustoszenie przez kilka dziesięcioleci, ich obecność odkrył archanioł Tyrael, który utworzył zakon Horadrimów, aby znaleźć i schwytać trzech braci.
Z czasem zarówno Baal, jak i Diablo wyruszyli na zachód przez Bliźniacze Morza na pustynie Aranoch. Diablo później wkroczył do Khanduras, gdzie siał postrach i spustoszenie. Ponad dekadę po rozpoczęciu polowania Horadrimowie w końcu skonfrontowali się z Diablo i jego demoniczną armią. Pan Grozy został uwięziony w kamieniu dusz, który został ukryty w labiryntowym systemie jaskiń w pobliżu rzeki Talsande. Tyrael, pojawiając się po raz ostatni przed Horadrimami, pochwalił ich za zwycięstwo, ale oświadczył, że miejsce Diablo będzie musiało być strzeżone przez cały czas. Pozostali Horadrimowie zbudowali mały klasztor i szereg katakumb w jaskiniach.
Przebudzenie grozy[]
Ponad dwa wieki po uwięzieniu Pana Grozy w kamieniu dusz, szansa Diablo na wolność nadeszła w postaci króla Leoryka, który zawłaszczył katedrę i pobliskie miasto Tristram jako swoją siedzibę władzy. Wyczuwając, że wolność jest w jego zasięgu, Diablo wszedł w koszmary arcybiskupa Lazarusa (sługusa Leoryka) i zwabił go do ciemnego, podziemnego labiryntu pod katedrą. W swoim przerażeniu Lazarus poruszał po opuszczonych korytarzach, aż w końcu dotarł do komnaty kamienia dusz Diablo. Nie panując już nad swoim ciałem ani duchem, podniósł kamień nad głowę i wypowiedział słowa dawno zapomniane w królestwie śmiertelników. Lazarus rozbił kamień duszy na ziemi, a Diablo po raz kolejny pojawił się w świecie ludzi. Powiedział Lazarusowi o istnieniu Niebios i Piekieł oraz o Wiecznym Konflikcie, który toczył się między nimi, o Mrocznym Wygnaniu, Mefista i Baala oraz o jego zamiarze uwolnienia ich z ich więzień na Wschodzie. Lazarus został sługą Diablo.
Mimo, iż Diablo został uwięziony z kamienia duszy, wciąż był bardzo osłabiony po długim śnie i potrzebował "naczynia" w które mógłby się wkraść. Władca Grozy zbadał dusze mieszkające w mieście powyżej i wybrał najsilniejszą z nich — króla Leoryka. Przez wiele miesięcy król potajemnie walczył ze złą obecnością, która wypaczała jego myśli i emocje. Wyczuwając, że został opętany przez jakieś nieznane zło, Leoryk ukrył swój mroczny sekret przed kapłanami, mając nadzieję, że w jakiś sposób jego własna pobożna prawość wystarczy, by wyegzorcyzmować rosnące w nim zepsucie. Diablo zdarł z Leoryka sedno bycia i wypalił z jego duszy wszelki honor i cnotę. Lazarus również uległ wpływom demona, cały czas trzymając się blisko Leoryka. Król rozpoczynając wojnę z Zachodnią Marchią, był w stanie uwolnić swój dwór od wścibskich oczu, pozwalając Diablo przejąć pełną kontrolę nad swoją zmaltretowaną duszą.
Gdy Pan Grozy próbował wzmocnić swoją władzę nad oszalałym królem, odkrył, że dusza Leoryka wciąż z nim walczy. Chociaż kontrola nad oszalałym królem, którą sprawował Diablo, była niesamowita, demon wiedział, że w swoim osłabionym stanie nigdy nie będzie mógł całkowicie opanować swojej duszy. Władca demonów rozpoczął szukanie świeżego i niewinnego gospodarza w którym mógłby odbudować swoją siłę i grozę. Demon zrezygnował z kontroli nad Leorykiem i zaczął szukać w Khanduras idealnego "naczynia". Lazarus za rozkazem Diablo porwał Albrechta (syna Leoryka) i zaciągnął przerażonego młodzieńca w czerń labiryntu. Zalewając bezbronny umysł chłopca esencją czystego przerażenia, Diablo z łatwością zawładnął księciem.
Rządy grozy[]
Tristram zostało bez króla ani jego armii, a demony, które przywołał Diablo, przyniosły miastu kolejny smutek. Głęboko pod fundamentami zrujnowanego klasztoru Diablo posilał się strachem śmiertelników z wioski. Zaczął wykorzystywać swoją wyczerpaną moc, wiedząc, że czas jego zwycięstwa jest bliski. Jednak groza Diablo nie pozostała niekwestionowana. Trójka bohaterów – Aidan, Moreina i Jazreth – zeszła do labiryntu, by stawić czoła złu, które opanowało Tristram. Osiągając to, co Aidan później określił jako „próg samego piekła”, bohaterowie zmierzyli się z Diablo. Bitwa, która nastąpiła później, była desperacka, ponieważ Diablo nie tylko walczył z bohaterami fizycznie, ale także psychicznie, ponieważ Aidan był zmuszony walczyć z własnymi lękami. Jego motywacja podbudowała się, gdy pomyślał o swoim bracie Albrechcie. Aidan i jego towarzysze walczyli dalej, niszcząc demona. Ostatecznie sam Aidan zadał śmiertelny cios. Gdy obserwował rozpad formy Diablo, Aidan z przerażeniem zobaczył, że ciało Albrechta leży przed nim. Co gorsza, ponieważ Kamień Duszy Diablo został zniszczony przez Lazarusa, nie mógł powstrzymywać demona w nieskończoność. Aidan wierząc, że może pomieścić duszę Diablo, wbił sobie jego kamień duszy w czoło. Krew wypełniła jego wizję, szepty przeklętych odbijały się echem w jego uszach, a Aidan czuł, jak Diablo wydrapuje sobie drogę z mrocznych zakamarków jego duszy. Ale zrobił to. Diablo został powstrzymany. Przynajmniej tak się wydawało...
Mroczny wędrowiec[]
Choć Aidan zmagał się z obecnością Diablo, jego wola została zniszczona przez Pana Grozy. Dręczony swoimi doświadczeniami, szukał pocieszenia u Adrii, która zobaczyła w nim duszę samego Diablo. Spędzili wiele nocy za zamkniętymi drzwiami i dzięki temu połączeniu Adria zaszła w ciążę. Kiedy nadejdzie odpowiedni czas, ich dziecko stanie się kolejnym naczyniem Diablo. Wiele lat później Cain spekulował, że to był od początku plan Diablo, aby zwabić najsilniejszych bohaterów i znaleźć dla siebie nowego, idealnego gospodarza.
Ubrany w szaty wędrowca, Diablo zabrał swojego gospodarza na wschód, chcąc uwolnić swoich braci. Podróżując przez wschodnią twierdzę, Pan Grozy wezwał do siebie liczne demony, wypędzając Siostry Niewidzącego Oka z ich domu. W górach, które oddzielały Khanduras od Aranoch, Wędrowiec zrobił to samo z tawerną, oszczędzając tylko Mariusa, który wcześniej przeżył upadek łotrzyc. Wędrowiec skinął, a Marius podążył za nim na wschód, zawsze na wschód.